Namiętny pocałunek
Dzisiaj, w erze MeToo i nieustannych doniesieniach o molestowaniu seksualnym, którego dopuszczają się niektóre gwiazdy ekranu, taka sytuacja jak w 2003 r. nie mogłaby mieć miejsca. To właśnie podczas 75. ceremonii oscarowej Adrien Brody otrzymał jedynego jak dotąd Oscara za główną rolę w "Pianiście" Romana Polańskiego.
Aktor nie krył ekscytacji. Na scenę wbiegł skocznym krokiem, a następnie namiętnie pocałował ogłaszającą dobrą nowinę Halle Berry, obejmując ją ramionami i odchylając do tyłu. "Kobieta-Kot" nie kryła zdziwienia, choć szybko podjęła grę kolei i również zarzuciła mu ręce na szyję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo