Viggo Mortensen o krążącej o nim plotce: "To nie jest prawda"
Na trwającym w Park City festiwalu Sundance Viggo Mortensen pokazał swój debiut reżyserki "Falling" o toksycznej relacji wychowanego na Południu Stanów Zjednoczonych konserwatywnego ojca i jego homoseksualnego syna. Film zebrał świetne recenzje i owacje publiczności. Dla reżysera to nie tylko krok w stronę nowego sposobu wyrażania się jako artysta, ale też rozliczenie z przeszłością swoją i bliskich. Twórca, który zadedykował "Falling" swoim braciom, nie ukrywa, że scenariusz zainspirowały historie rodzinne wielu jego przyjaciół. Film wejdzie do polskich kin jeszcze w tym roku. Naszym dziennikarzom udało się spotkać z amerykańskim aktorem na uroczystej premierze i obalić jeden z funkcjonujących na jego temat mitów. W Polsce wciąż przytacza się anegdotę, jakoby na początku lat 90. Viggo Mortensen miał otrzeć się o śmierć, gdy na planie filmu "Ewangelia według Harry'ego" Lecha Majewskiego ugrzązł w ruchomym piasku. Zobaczcie, co na ten temat ma do powiedzenia aktor.
Michał Michał mi one question of T… Rozwiń
Transkrypcja: