"Whiskey Tango Foxtrot": Good Morning, Afghanistan [RECENZJA DVD]
Tina Fey jest za oceanem królową komedii. Amerykanie ją kochają, a produkcje z jej udziałem przynoszą wielomilionowe zyski. Tak też miało być i tym razem. Twórcy filmu "Whiskey Tango Foxtrot" postawili na gwiazdorską obsadę, która przyprawia o zawrót głowy. Co z tego wyszło?
Poznajemy opartą na faktach historię dziennikarki, która postanawia odmienić swój los. Podejmuje decyzję o wyjeździe do Afganistanu, co wywraca jej życie do góry nogami. Wyrwana ze swojego wygodnego, aczkolwiek monotonnego świata musi stawić czoła zarówno własnym ograniczeniom jak i napotkanym różnicom kulturowym. Te prowadzą do niebezpiecznych, ale czasami też śmiesznych sytuacji.
"Whiskey Tango Foxtrot" ukazuje wojenne realia z perspektywy relacjonujących wydarzenia z Kabulu reporterów. Ci, by odreagować codzienną walkę o tematy i ryzyko, które przy tym podejmują, rzucają się w wir zabawy, zapominając o grożącym im niebezpieczeństwie. Z jednej strony twórcy mają ambicje, by pokazać mniej znany obraz Afganistanu, z drugiej, chcąc nie chcąc, potwierdzają nasze dotychczasowe wyobrażenia o nim.
Nie tylko to sprawia, że film jest nierówny. Nie ustrzeżono się kilku fragmentów, które trudno sobie wyobrazić, że zdarzyły się naprawdę, jak chociażby moment ostrzału, kiedy główna bohaterka rzuca się z kamerą w sam środek wymiany ognia. Powiedzmy sobie szczerze, chyba nikt nie uwierzy, że copywriterka, nie będąca nigdy wcześniej reportażystką, zaraz po przylocie w strefę zagrożenia ryzykowałby życie dla parunastu sekund materiału.
Na tle tych niedociągnięć na brawa zasługuje za to część wizualna. Praca włożona w scenografię, charakteryzację i kostiumy robi wrażenie. Jak na film, który w założeniu nie jest stricte wojennym obrazem pełnym wybuchów zadbano, by widzowie rzeczywiście uwierzyli, że zdjęcia nakręcono w stolicy Afganistanu. Wystarczy wspomnieć, że uszyto ponad osiem tysięcy strojów, a na plan przywieziono tony piasku, by jeszcze mocniej podkreślić surowość widocznego na ekranie krajobrazu.
Rozmach widać też w doborze obsady. W drugoplanowe role wcielili się aktorzy, mogący poszczycić się imponującymi dokonaniami zawodowymi. W produkcji zagrali Billy Bob Thornton, Margot Robbie oraz Martin Freeman. Każde z nich wypada przed kamerami wiarygodniej niż słynna ulubienica Amerykanów. Zaskoczeniem dla wielu fanów serialu "Dziewczyny" będzie udział w produkcji Christophera Abbotta. Uroczy chłopak znany z telewizyjnego hitu tym razem zaskakuje swoim wcieleniem.
Ekipa "Whiskey Tango Foxtrot" określa swój film mianem prawdziwej historii z elementami humorystycznymi. Tych jednak, jak na komedię, jest zdecydowanie za mało. Wciąż niedoścignionym wzorem w przypadku tego typu produkcji z wojną w tle są takie filmy jak "Good Morning, Vietnam" czy "MASH". Potencjał był duży. Tak samo jak oczekiwania, których nie udało się w większości spełnić.
Wydanie DVD:
Zamieszczony na jednej płycie DVD film "Whiskey Tango Foxtrot" oglądać można z polskimi napisami lub lektorem. Nie zabrakło też materiałów specjalnych. Oprócz klasycznego dodatku, jakim są sceny niewykorzystane (część z nich jest zabawniejsza i bardziej absurdalna niż wiele z użytych ujęć), znaleźć można także trwającą prawie pięć minut wersję rozszerzoną sceny ślubu. Nie zapomniano też o materiale odkrywającym kulisy pracy na planie filmu, w którym twórcy i pozostała część ekipy ujawniają zaskakujące fakty na temat swojej produkcji. Możemy m.in. dowiedzieć się, że prezentowane na ekranie wydarzenia kręcono w zupełni innym miejscu niż mogłoby się wydawać. Dużym plusem bonusów są polskie napisy dołączone do wszystkich materiałów, co podwyższa końcową ocenę całości.