Jest nagranie. Mąż nie wierzył. "Biegałam nago po korytarzach hotelu"
Romantyczna komedia "Dawna ja" to najnowszy przebój na platformie streamingowej Amazon Prime Video. W walentynkowym okresie obraz Dave'a Franco nie miał sobie równych. Gwiazdą filmu jest żona reżysera Alison Brie, która zdradziła dziennikarzom kulisy realizacji scen z nagością.
Alison Brie
"Dawna ja" przez dłuższy czas jest dość standardową komedią romantyczną o kobiecie, którą praca pochłonęła na wiele lat. Pracoholiczka zapewne nigdy nie wyrwałby się z korporacyjnych sideł, gdyby nie została z nich "wypluta". Powraca więc w rodzinne strony, aby naładować baterie, a tam odkrywa, że jej ukochany z dawnych lat żeni się z dziewczyną, która przypomina ją samą z przeszłości. Bohaterka zaczyna kwestionować swoje dotychczasowe życie.
Film Dave'a Franco wyróżnia się sporą liczbą scen z nagością. Nie jest to jednak nagość powiązana ze scenami seksu. "Nagość stała się idealną metaforą podróży mojej bohaterki. Próbuje ona znaleźć drogę powrotną do swojej istoty, najbardziej nagiej formy tego, kim jest jako osoba. Metafora nagości była dla nas w sam raz" – wyjaśnia Alison Brie w wywiadzie dla "The Hollywood Reporter".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dawna ja" (2023) - zwiastun filmu.
Scenariusz filmu "Dawna ja" to efekt wspólnej pracy małżeństwa Dave'a Franco i Alison Brie. "Czerpaliśmy z własnych doświadczeń. Nasz związek trwa już dziesięć lat, więc trochę ciekawych, ale też i trudnych rzeczy zdążyło się nagromadzić" – powiedział Franco.
Reżyser filmu zdradza, że kluczową sprawą dla realizacji romantycznej komedii "Dawna ja" była akceptacja nagich scen przez dystrybutora filmu, którym była platforma Amazon Prime Video. Podczas uroczystej premiery filmu Franco nie zapominał za to podziękować szefom serwisu, zwłaszcza za zgodę na pełny akt męski od frontu.
W wywiadzie Alison Brie została zapytana, jak przygotowywała się do nagich scen. "Ćwiczyłam przy mężu" – odpowiedziała żartobliwie. "Biegałam nago po korytarzach hotelu i oswajałam się z sytuacją. W filmie czekał mnie bowiem sprint nago przed kamerą przez pole golfowe oraz dłuższa konwersacja bez ubrania".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
