"Różnice zawsze były wyraźne"
Przyjmująca ramy gatunku thrillera science-fiction "Platforma" była oczywiście opowieścią o nierównościach społecznych, brutalnych prawach, jakimi rządzi się kapitalistyczny świat, oraz pierwotnych instynktach, którymi kieruje się człowiek postawiony w skrajnej sytuacji. Już na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, gdzie film miał premierę, podkreślało się jego uniwersalny przekaz i zarazem wstrzelenie się w punkt, jeśli chodzi o czas powstania.
Przeczytaj również: Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
– Ludzie mówili: "To idealny moment dla takiego filmu, ponieważ różnice między tymi, którzy mają najwięcej, a tymi, którzy mają najmniej, nigdy nie były aż tak duże jak teraz". Odpowiadałem: "Właściwie to zawsze jest idealny moment na pokazanie filmu takiego jak 'Platforma', ponieważ zawsze żyliśmy w czasach, gdy różnice były wyraźne" – cytuje słowa reżysera Onet. Dzięki trafieniu do streamingu jego przerażająca wizja mogła dotrzeć do większej liczby osób.