Martyna Wojciechowska
Na tym jednak nie zakończyły się przygody podróżniczki i dziennikarki.
"Trochę zaskoczyła nas ta wyprawa logistycznie. Co prawda nauczona ostatnimi wyprawami miałam wystarczającą ilość gazu, ale zabrakło mi jedzenia. Przez 3 dni nic nie jadłam, ale to zrobi mi tylko dobrze na linię" - dodaje Martyna Wojciechowska.