Martyna Wojciechowska po ponad miesięcznej wyprawie w końcu wróciła cała i zdrowa do Polski. Lotem z Paryża zakończyła swoją podróż z najmroźniejszego zakątka świata, Antarktydy.
Martyna Wojciechowska
Podbiła na niej najwyższy szczyt czyli Masyw Vinson mający 4897 metrów n.p.m.
Martyna Wojciechowska
"Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu dotarłam do domu" - mówi podróżniczka.
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska zdobyła szczyt mimo ponad 30 stopniowych mrozów oraz silnych wiatrów.
Martyna Wojciechowska
"Atak szczytowy odbył się 2 stycznia. Udało się. Później zaczęliśmy schodzić. W tym samym czasie schodzili również Rosjanie. Oni jednak mieli lepszego nosa, gdyż nie szli, a niemal zbiegli na dół. Przez to, że my posuwaliśmy się wolniej zastała nas straszna burza śnieżna. Prędkość wiatru dochodziła do ponad 100 kilometrów na godzinę, a w namiocie panowała temperatura minus 30 stopni" - opowiada na gorąco Martyna Wojciechowska.
Martyna Wojciechowska
"To potwornie mnie zmęczyło. W nocy nie mogłam jednak zasnąć, gdyż strasznie łomotało namiotem. Okazało się, że słusznie, bo w czasie tej nocy mój namiot kompletnie się połamał i musiałam przenieść się do obozu kolegów z Austrii" - dodaje.
Martyna Wojciechowska
Na tym jednak nie zakończyły się przygody podróżniczki i dziennikarki.
"Trochę zaskoczyła nas ta wyprawa logistycznie. Co prawda nauczona ostatnimi wyprawami miałam wystarczającą ilość gazu, ale zabrakło mi jedzenia. Przez 3 dni nic nie jadłam, ale to zrobi mi tylko dobrze na linię" - dodaje Martyna Wojciechowska.
Martyna Wojciechowska
Czy zobaczymy jeszcze podróżniczkę w kolejnych wyprawach?
Martyna Wojciechowska
"Chyba muszę zweryfikować trochę swoje plany. Ta wyprawa różniła się od innych przede wszystkim tym, że nie potrafiłam sobie poradzić z tęsknotą za córką Marysią. Z jednej strony niby to przewidziałam, ale myślałam, że będzie to krótsza wyprawa. Teraz będę zajmować się przede wszystkim garami i dzieckiem" - mówi Wojciechowska.
Martyna Wojciechowska
Na Okęciu powitali Martynę – partner życiowy Jerzy Błaszczyk oraz przyjaciółka Anita Werner.