William H. Macy reżyserem
William H. Macy jesienią stanie za kamerą swojego pierwszego filmu fabularnego "Keep Coming Back".
Gwiazdor zdradził, że w jednej z głównych ról wystąpi Salma Hayek._ - To jedyne nazwisko, jakie mogę podać_ - podkreślił aktor.
_ - Zastanawiamy się oczywiście nad resztą obsady, ale nie mogę podać żadnych szczegółów. To będzie mój debiut jako reżysera kinowego. Nakręciłem wprawdzie niewielki film dla HBO, ale to było jakieś sto lat temu i była to produkcja znacznie krótsza i z budżetem wynoszącym milion dolarów._
Przyczyną, dla której Macy zdecydował się dołączyć do rosnącej grupy aktorów stających po drugiej stronie kamery, był świetnie napisany scenariusz autorstwa Willa Alditcha.
_ - Przeczytałem tekst i po prostu zobaczyłem to wszystko w głowie_ - tłumaczy aktor.
_ - Przysłali mi scenariusz z pytaniem czy nie zechciałbym zagrać roli ojca lub pewnego internisty. Obie role były wspaniałe. Byłem zachwycony całą historią i sposobem, w jaki Will pisze. Dowcipnie, mądrze i dojrzale. Zadzwoniłem i zapytałem kto reżyseruje, wówczas to Will sam miał stanąć za kamerą, ale zaznaczył, że jeśli ja mam ochotę to niech tak będzie. Zagram też jakąś niewielką rolę, składającą się z czterech scen._
Macy ma nadzieję, że zdjęcia rozpoczną się przed świętami Bożego Narodzenia. - Zamierzam do tego podejść jak reżyser - przyznał gwiazdor.
_ - Boże miej nas w opiece, jeśli podejdę jako aktor._
Obecnie aktor pracuje na planie "Wild Hogs" razem z Johnem Travoltą, Timem Allenem i Martinem Lawrence'em. Komedia ta opowiada o czwórce przyjaciół, którzy marzą o życiu motocyklistów. Gdy w końcu mężczyźni postanawiają ruszyć w trasę, na swej drodze napotykają motocyklistów z Hell's Angels.
(fot. AFP)