27-04-2000 02:00
Willis na szklanym ekranie
Bruce Willis zgodził się na występ w trzech częściach... serialu "Przyjaciele". Podobno namówił go do tego aktor Matthew Perry, z którym Bruce występował w swym ostatnim filmie. To ciekawa wiadomość, zwłaszcza w kontekście tego, że niedawno inny hollywoodzki gwiazdor, Charlie Sheen, zdecydował się na stałe występować w serialu "Spin City". Czyżby należący do najściślejszej czołówki aktorzy amerykańscy poczuli nagle jakąś szczególną miłość do telewizji? Na razie Bruce twierdzi, że jego występ w serialu "Przyjaciele" to tylko krótka przygoda. A o tym, że w telewizji nie zamierza robić kariery, a zwłaszcza pieniędzy, świadczy fakt, że całe swoje honorarium za występ w serialu chce przekazać na cele dobroczynne.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.