Przykuwała spojrzenia
Aktorka była jedną z zaproszonych osób na premierze najnowszego filmu Marcina Koszałki "Biała odwaga", poruszającego kontrowersyjny temat kolaboracji części górali z Niemcami w czasach II wojny światowej.
Jak pisał w recenzji Kamil Dachnij: "'Biała odwaga' w głównej mierze unaocznia nam, jak ludzkie wybory potrafią kształtować historię. Jednych pchają w stronę Goralenvolk, innych zmieniają w kurierów tatrzańskich. Szczęśliwie dla siebie Koszałka i scenarzysta Łukasz M. Maciejewski zadbali o to, by ich film był na tyle uczciwy, na ile jest to możliwe. Stąd nie uświadczymy rażących manipulacji, prostego wskazywania palcem na zdrajców".
Na czerwony dywan Katarzyna Zawadzka wkroczyła w jeszcze bardziej czerwonym płaszczu z głębokim dekoltem i do samych kostek. Po chwili jednak zrzuciła okrycie wierzchnie, by zaprezentować się w jeszcze bardziej zmysłowym wydaniu.