Wstrząsający wywiad Jeremy'ego Rennera. Aktor napisał list pożegnalny. Był przekonany, że umrze

6 kwietnia miał premierę pierwszy po wypadku wywiad z Jeremym Rennerem
6 kwietnia miał premierę pierwszy po wypadku wywiad z Jeremym Rennerem
Źródło zdjęć: © Instagram.com

07.04.2023 | aktual.: 07.04.2023 10:35

Amerykańska stacja ABC wyemitowała w końcu długo zapowiadany wywiad z aktorem Jeremym Rennerem. Jak wszyscy pamiętamy, odtwórca roli Hawkeye'a w filmach Marvela na początku stycznia uległ makabrycznemu wypadkowi. Teraz ze szczegółami opowiedział o koszmarze, jaki przeszedł.

Rozmowę z aktorem przeprowadziła doświadczona dziennikarka Diane Sawyer. W wywiadzie 52-letni aktor ujawnił wstrząsające szczegóły feralnego dnia, kiedy przejechał po nim kilkutonowy pług. Opowiedział o prośbie, jaką wystosował do bliskich, o straszliwym bólu i liście pożegnalnym, który ostatkiem sił pisał na smartfonie.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

1 / 2

Prawdziwy cud

6 kwietnia miał premierę pierwszy po wypadku wywiad z Jeremym Rennerem
6 kwietnia miał premierę pierwszy po wypadku wywiad z Jeremym Rennerem © Materiały prasowe

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 1 stycznia. Renner wraz ze swoim siostrzeńcem odśnieżał posesję przy domu. Nagle pług zaczął staczać się na chłopaka, aktor rzucił się na ratunek, a ważąca 7 t maszyna przetoczyła się po nim.

Leżącego w agonii aktora znalazł sąsiad, który natychmiast sprowadził pomoc. Renner trafił do szpitala w stanie krytycznym i specjalnie nie dawano mu szans. Fakt, że przeżył, siadł naprzeciwko Diane Sawyer i udzielił wywiadu, można spokojnie nazwać cudem.

2 / 2

Przepraszał na migi

Jeremy Renner
Jeremy Renner© Getty Images | Theo Wargo

W wywiadzie z ABC aktor przyznał, że przygotowywał się na najgorsze. Miał też potworne wyrzuty sumienia i czuł się odpowiedzialny za strach, jaki sprowadził na swoją rodzinę.

- Napisałem w telefonie list pożegnalny - zdradził w rozmowie z Sayer.

Renner był przekonany, że umrze w szpitalu. Na migi starał się przeprosić zebraną przy łóżku rodzinę.

- Czułem się fatalnie, ponieważ moje zachowanie sprowadziło na nich tyle bólu. Było mi z tego powodu bardzo przykro - dodał Renner.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)