"Pokot" - najbardziej zaskakujący polski film tego roku
Polski kandydat do Oscara (niestety, nie znalazł się na skróconej liście) budził dużo kontrowersji. Skrajnie prawicowe media próbowały oprotestować nowy film Agnieszki Holland za jego "antypolskość" i "antykatolickość". "Pokot" wywoływał wiele emocji, ale nie sposób mu odmówić, że pod kilkoma względami jest zupełnie wyjątkowy.
"Jego największą siłą jest wielogatunkowość. Czego tu nie ma? Thriller, kryminał, komedia, horror, film przyrodniczy! Dodałbym jeszcze western, a właściwie feministyczny eastern, bo ważnym wątkiem jest wyrównywanie rachunków przez dojrzałą kobietę żyjącą na Dzikim Wschodzie. Złymi są pastwiący się nad zwierzętami (i kobietami) watażkowie-myśliwi. Takiego westernu chyba jeszcze chyba nie widzieliście?" - tak pisaliśmy w recenzji.