''Czemu gapisz się na oparzenia? Trochę kultury!''
Scena, w której Lauda, grany przez Daniela Brühla („Bękarty wojny”)
, po makabrycznym wypadku wraca na tor F1 podczas wyścigu Grand Prix we Włoszech, uświadomiła kierowcy, jak ludzie reagowali na jego szokujące obrażenia.
- Często mówiłem wtedy: „Patrz mi w oczy, kiedy ze mną rozmawiasz, czemu gapisz się na oparzenia? Trochę kultury.” Nie mogłem pojąć takiego zachowania. Myślałem: „Czemu są tacy głupi?” Później przestałem się tym przejmować- mówi dziś słynny rajdowiec.
- Potem jednak obejrzałem film i kiedy Brühl, który wyglądał bardzo podobnie do mnie, pokazał twarz na torze w Monza, także przeżyłem szok - wyznał Lauda krzywiąc się nieznacznie. - Rozumiem więc reakcję reszty świata. Byłem tak zaabsorbowany powrotem na tor, że nigdy nie patrzyłem na siebie oczami innych.