Najwybitniejsza kreacja Jana Machulskiego
Rola kasiarza Henryka Kwinty w filmie "Vabank" oraz sequelu "Vabank II, czyli riposta" przyniosła mu prawdziwą popularność. Główną rolę w produkcji zawdzięczał synowi, który był reżyserem.
- Zrobiliśmy mu zdjęcia w pełnej charakteryzacji. On już wtedy trochę wyłysiał, ale próbował to jeszcze ukrywać. Mówię mu: "Słuchaj, ostrzyż się na krótko, nie ukrywaj tej łysiny". Prosiłem go, żeby wyobraził sobie człowieka zamkniętego w sobie - to bardzo dużo dało - mówił Juliusz Machulski w wywiadzie dla "Kina".
Pojawił się też pomysł nakręcenia trzeciej części kultowego filmu. Jednak nie udało znaleźć się wystarczających do tego celu środków finansowych. "Musi przyjść do nas bankier albo sponsor, położyć 4 miliony na stół".