Debiut na ekranie
Po raz pierwszy wystąpił w noweli "Trzy opowieści" w 1953 r. Był to jednak niewielki epizod. Główną rolę zagrał pięć lat później, w filmie "Ostatni dzień lata". Lata 60. i 70. obfitowały w wiele mniejszych ról. Wystąpił w "Lalce", serialu "Daleko od noszy" czy "Tajemnicach Enigmy".
Trudno zapomnieć o roli, która przyniosła mu największą popularność. Mowa o Henryku Kwitno z komedii kryminalnej "Vabank" i "Vabank II, czyli riposta". Oba reżyserowane przez syna aktora, Juliusza Machulskiego. Wystąpił także w innych produkcjach zrealizowanych przez syna: "Kingsajz", "Deja Vu", "Kiler", "Kiler-ów 2-óch" czy "Vinci".
Z kolei w latach 90. Jan Machulski miał okazję wcielać się w postacie wojskowych i policjantów. W sumie zagrał około 100 ról filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Jego apetyt rósł w miarę jedzenia. - Jeszcze bym w filmie zagrał. Jakąś taką inną rolę. Nie wiem, jakiegoś głupeczka, skrzywionego starszego pana, debila - mówił, gdy skończył 75 lat.