Zachwyty krytyków. Film oscarowego twórcy niebawem w polskich kinach
Umiera papież i zbiera się konklawe. Stawka jest najwyższa ze wszystkich w Kościele katolickim. Rozpoczyna się gra pozorów, frakcji, argumentów i knowań, jak w dobrej partii szachów. Nowy thriller na podstawie bestsellerowej powieści zbiera fantastyczne oceny krytyków. Już jest mowa o Oscarach.
"Konklawe" to thriller polityczny, którego akcja rozgrywa się w Watykanie. Po śmierci papieża, z całego świata przybywają kardynałowie, by dokonać wyboru osoby, która zasiądzie na papieskim tronie. W teorii mają postępować tak, jak natchnie ich Duch Święty. Jak jest w rzeczywistości? Zaczynają się gierki i podchody, wyciąganie brudów i nokautowanie przeciwników. Zawiązały się dwie frakcje: konserwatywna i progresywna, każda forsuje swojego kandydata. Wyniki pierwszego głosowania nie pozostawiają złudzeń: to konklawe nie będzie błyskawiczne.
"Konklawe" to ekranizacja bestsellerowej powieści autorstwa Roberta Harrisa (na podstawie jego prozy powstały także filmy "Autor widmo" czy "Enigma"). Reżyserem jest dwukrotnie nominowany do Oscara Edward Berger (otrzymał statuetkę za "Na Zachodzie bez zmian" w 2022 roku). Scenariusz napisał Peter Straughan ("np. "Frank" albo "Szpieg" z Garym Oldmanem). Film ma fantastyczną obsadę: w kardynałów wcielają się Ralph Fiennes, Stanley Tucci czy John Lithgow. Isabella Rossellini gra siostrę zakonną opiekującą się domem, w którym przebywają kardynałowie podczas konklawe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
"Konklawe". Zachwyty recenzentów
Film mogli zobaczyć już wybrani dziennikarze i krytycy filmowi, wszyscy zgodnie twierdzą, że "Konklawe" to triumf. Mówi się o kolejnej nominacji dla Bergera, ale przede wszystkim o statuetce dla Ralpha Fiennsa, za jego złożoną rolę kardynała w kryzysie wiary. Vanity Fair nazywa "Konklawe" "przejmującym thrillerem". Guardian używa sformułowania "soczysta adaptacja". "Wśród tak wytwornych ceremonii Berger znajduje sposoby, aby wprowadzić stopniowo narastający tumult i zjadliwość" - czytamy na Vulture. Według Hollywood Reporter film daje nam "fascynujący wgląd za kulisy religijnej władzy".
Ciekawostką dla polskiego widza będzie fakt, że w obsadzie znalazł się także jeden polski aktor: Jacek Koman. Zagrał osobistego sekretarza zmarłego papieża.
Polska premiera filmu "Konklawe" 8 listopada w kinach.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: