Trwa ładowanie...
d10vz1w
27-02-2007 12:10

Zakazana miłość w egzotycznych plenerach, czyli kicz z pretensjami

d10vz1w
d10vz1w

Cykl „Plus dla Konesera” zobowiązuje, jednak oglądając „Córkę Botanika” nie mogłem pozbyć się wrażenia, że koneserstwo to wysoce osobliwe.

Mamy tu bowiem do czynienia z czymś w rodzaju „Brokeback Mouintains” przeniesione w realia Chin Ludowych, niestety w miejsce ciekawych obserwacji, proponuje zgrane i ckliwe schematy.

Min (Mylene Jampanoi) opuszcza sierociniec. Zafascynowana naturą i roślinami, postanawia odbyć staż u sławnego właściciela egzotycznego ogrodu botanicznego, który jest dla niej wielkim autorytetem. Mężczyzna mieszka z córką An. Dziewczęta poznają się i zaprzyjaźniają. Z czasem przyjaźń ta przeradza się w erotyczną fascynację, skrywaną wśród zieleni tajemniczego ogrodu.

Nowemu filmowi twórcy „Balzaca i Małej Chinki” nie można odmówić wizualnej wrażliwości. Większość scen rozgrywa się w tytułowym ogrodzie botanicznym, gdzie w rytmie przyrody rozkwita (sic!) uczucie naszych bohaterek… Nauczeni przez kino Kim – Ki Duka, jesteśmy wyczuleni na symbole, niemniej w tym przypadku możemy się srodze zawieść.

d10vz1w

Atrakcyjna sceneria jest tu bowiem wyłącznie miłą dla oka dekoracją, czasami zresztą osuwającą się kicz rodem z reklam żelów pod prysznic.(choć na przykład scenie miłosnej w oranżerii zmysłowości odmówić nie można) Niestety opowiadana historia angażuje podobnie jak wspomniane spoty. Zamiast historii wielkiego uczucia, otrzymujemy pensjonarski romans, w miejsce owocu zakazanego, estetyczną taniochę.

Dzieło Dai Sijie próbuje angażować nas poprzez mnożenie opresji jakie spotykają główne bohaterki – ojciec despota, groźba śmierci, taka kara grozi bowiem w Chinach za homoseksualizm, wątek brata, który niespodziewanie staje się rywalem. Jednak świat ten pozostaje męcząco schematyczny – czyste niewinne uczucie z jednej strony, opresyjna patriarchalna kultura i nieludzki system z drugiej. Do tego wszystko zamknięte nieznośnie ckliwym finałem.

Na osłodę(może zgorzknienie?) pozostaje niewątpliwa uroda aktorek. No i wielbiciele egzotycznych roślin także nie będą narzekać.

d10vz1w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10vz1w