"Robi mi się trochę smutno"
Błaszczyk partnerował inny uznany aktor, Mieczysław Hryniewicz, wcielający się w Jacka Żytkiewicza. Oboje pracę na planie wspominali z nostalgią. Ale aktor wyznawał, że dziś serial ogląda z wyjątkową niechęcią.
- Nie jest już przyjemnie na siebie patrzeć, jak było się tak młodym. Robi mi się wtedy trochę smutno - tłumaczył w "Fakcie". - 30 lat minęło, a mi przybyło aż 30 kg.
– Ja nie przytyłam aż tyle, a ten czas wspominam jako przygodę – mówiła za to Błaszczyk. – Reżysera Staśka Bareję uważam za geniusza. Świetne rzeczy robił, ale był niedoceniany. Bardzo mnie to bolało. Przedstawiał ówczesną rzeczywistość w krzywym zwierciadle, ale miał wielką miłość do ludzi.