Nagły zwrot akcji
Któregoś dnia Elżbieta Panas zniknęła z show-biznesowych radarów. Po występie w komedii "Kogel-mogel" zdecydowała się wyjechać do Stanów Zjednoczonych wraz z mężem Henrykiem Apostelem, piłkarzem i trenerem Reprezentacji Polski w latach 1994–1995. Za oceanem on robił karierę jako trener polonijnej drużyny Orły Chicago, ona znalazła nową pasję - golf. Szybko okazało się, że ma smykałkę do tego sportu.
- Golf to nie tylko styl życia, to również dążenie do doskonałości – stwierdziła w jednym z wywiadów. Jej umiejętności okazały się być tak duże, iż szybko stała się utytułowaną zawodniczką.