25 mln widzów. Polacy nie dali się nabrać
Netflix odpalił ostatnio swój nowy hit. "Weteranka" to pierwszy od 5 lat film z Jessicą Albą. Aktorka miała wrócić w wielkim stylu, ale internauci zmieszali nową produkcję z błotem. Ale chętnie po nią sięgali na Netfliksie, o czym świadczą dane oglądalności.
26.06.2024 08:51
Jessica Alba ma na koncie takie filmy jak "Sin City", "Oko", "Maczetę", kilka komedii romantycznych, a nastolatki szczególnie pokochały ją za film taneczny "Honey". Była prawdziwą gwiazdą lat 90., ale z biegiem lat od kręcenia filmów interesowało ją bardziej tworzenie własnego biznesu. Alba zajęła się swoją firmą z branży lifestylowej i o szeroko pojętym Hollywood zapomniała. W 2019 r. zagrała w filmie "Anonimowi mordercy", w serialu "L.A's Finest" i zrobiła sobie długą, bo pięcioletnią przerwę. Aż do powrotu skusił ją Netflix.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jessica Alba podbija Netfliksa
"Weteranka", w której Alba wciela się w byłą komandoskę, która musi wyrównać rachunki po zabiciu jej ojca, zbiera bardzo słabe komentarze i recenzje. "To jeden z najnudniejszych filmów, jaki widziałem w tym roku i jak do tej pory również najgłupszy. Dowód na to, że przydaje się opcja przyspieszenia na Netfliksie" - napisał jeden z użytkowników X. "TOP5 najgorszych filmów, jakie powstały. Kompletna strata czasu" - to tylko kilka z licznych, jakie pojawiły się w ostatnim czasie w mediach społeczościowych. Film ma równie słabe oceny i jest jednym z gorzej ocenianych w całej karierze Jessiki Alby.
Ale jak można się było spodziewać, oceny i komentarze to jedno, ale zainteresowanie nową produkcją to inna sprawa. A to jest duże. Netflix podzielił się już wynikami oglądalności swoich produkcji z tygodnia 17-23 czerwca. Film Alby pojawił się na platformie 21 czerwca. I tak w pierwszy weekend wyświetlania przyciągnął aż 25,7 mln widzów, którzy spędzili z "Weteranką" ponad 45 mln godzin.
W Polsce film nie cieszy się aż takim zainteresowaniem. Plasuje się na drugim miejscu w TOP10 filmów platformy. Pierwsze miejsce utrzymuje nasz rodzimy "Spadek" z Gabrielą Muskałą i Maciejem Stuhrem. Choć i w tym przypadku recenzje są raczej brutalne, to Polacy zdecydowanie bardziej wolą czarną komedię o bogatym, umierającym wuju, niż kolejny akcyjniak z wielką gwiazdą.
"Kolejny", bo przypomnijmy, że całkiem niedawno Netflix serwował swój inny hit - "Atlas" z Jennifer Lopez. Aktorka i piosenkarka swoim futurystycznym filmem osiągnęła nieco większy sukces - "Atlas" w pierwszych dniach od premiery obejrzało 28 mln osób. Recenzje były równie złe co "Weteranki".
Jessica Alba na swoim instagramowym profilu pochwaliła się, że jej nowa produkcja jest numerem 1 - m.in. w Stanach Zjednoczonych (w sumie znalazła się wśród topowych produkcji w 93 państwach). "Tak się cieszę na ten nowy rozdział" - napisała, a jednym z pierwszych wyświetlających się komentarzy jest głos internauty: "co za rozczarowanie".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: