Afera w polskim show-biznesie
Zachowanie młodej aktorki polskim celebrytom – a zwłaszcza Krzysztofowi Ibiszowi – wydało się nie do przyjęcia, a sytuacja jeszcze się zaogniła, gdy Fakt doniósł, że Trzebuchowska odrzuciła propozycję Marka Cherry'ego, producenta „Gotowych na wszystko”, by wystąpić w jego najnowszej produkcji.
- Jeśli ktoś występuje w filmie, nagrodzonym Oscarem to trochę szkoda, że nie chce zgłębiać tego tematu* - komentował Tomasz Karolak. *- Może zbyt wcześnie na takie deklaracje.
Robert Gonera posunął się zaś do przypuszczenia, że młodą aktorkę przerosła zdobyta nagle popularność.
- Może właśnie to ją trochę przestraszyło? - sugerował.- Te proporcje w zainteresowaniu jej osobą po pierwszym wystąpieniu aktorskim.
Prawdziwa afera wybuchła jednak wtedy, gdy tabloid przypominał, jak trzy lata temu Trzebuchowska wzięła udział w paradzie równości przebrana za Matkę Boską. Jak można się było spodziewać, katolickie strony przepuściły na nią zmasowany atak, twierdząc, że aktorka powinna trafić przed sąd.