Maciej Musiałowski wywołał skandal na święconce. Zawartość koszyka zaskakuje. Co na to internauci?

Pięć lat temu Maciej Musiałowski postanowił skorzystać z okazji, by wywołać mały skandal w kościele. Jak miliony Polaków, w Wielką Sobotę aktor wybrał się do kościoła z koszykiem. Jednak to, co do niego zapakował, wywołało kontrowersje. Musiałowski postanowił poświęcić "szatański" przedmiot.

Maciej Musiałowski zrobił performance na święconce
Maciej Musiałowski zrobił performance na święconce
Źródło zdjęć: © AKPA
Karolina Stankiewicz

Maciej Musiałowski zyskał popularność dzięki roli w filmie "Sala samobójców. Hejter", w reżyserii Jana Komasy, gdzie wcielił się w postać Tomka Giemzy. Jego kreacja była szeroko chwalona za intensywność i głębię, a także za sposób, w jaki oddał skomplikowaną psychikę swojej postaci.

Musiałowski zagrał też m.in. w filmach "Chrzciny" czy "Freestyle" oraz w serialach "The Office Pl" i "Kod genetyczny". Oprócz tego aktor potrafi też śpiewać i występuje na przeróżnych koncertach okolicznościowych.

Pięć lat temu aktor zrobił swego rodzaju performance. Do koszyczka ze święconką zapakował... "Harry’ego Pottera". Jego wyczyn spodobał się Tamarze Arciuch, która żartowała: "Ojoj, ale jak księżulek odkrył serwetkę to i reszta święconek z jajcyma i kiełbą mogła pójść z dymem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żart jednak nie wszystkim się spodobał. "Rośnie pokolenie kretynizmu i głupoty (...) Brak szacunku do religii. Do wyznawania takiej wiary nikt cię nie zmusza", "Megasłabe i żałosne! Jest wiele innych możliwości promocji własnej osoby, aż tak słabo z myśleniem?" - pisali oburzeni internauci.

Ksiądz palił książki z ministrantami

Tymczasem żart Musiałowskiego był jednak całkiem uzasadniony. Aktor nawiązał w ten sposób do kontrowersyjnej akcji, w której ksiądz wraz z ministrantami spalili książki. Później fundacja, która zorganizowała to wydarzenie, tłumaczyła się na Facebooku.

Wśród spalonych książek znalazły się m.in. dzieła J.K. Rowling "Harry Potter", amerykańska saga "Zmierzch". Spalono także figurki z bajki Hello Kitty oraz afrykańską maskę. Fundacja tłumaczyła się ze swojej decyzji, powołując się na zapisy w Piśmie Świętym. "Posągi ich bogów spalisz, nie będziesz pożądał srebra ani złota, jakie jest na nich, i nie weźmiesz go dla siebie, aby cię to nie uwikłało, gdyż Pan, Bóg twój, się tym brzydzi" - brzmiał cytat w internetowym wpisie.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
maciej musiałowskiharry potterpalenie książek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (183)