Aktorzy "Mojego greckiego wesela" chcą więcej

Obsada komedii Moje wielkie greckie wesele zażądała większych udziałów w gigantycznych zyskach, jakie przyniósł film (zdj. Monolith).

Amerykańska gazeta National Enquirer podała, że gwiazdy przeboju ubiegłego lata poprosiły Toma Hanksa, jego żonę Ritę Wilson i pozostałych producentów o większy udział w 350 milionach dolarów, które zarobił film.

Autorka scenariusza i odtwórczyni głównej roli Nia Vardalos wynegocjowała sobie udział w zyskach, ale pozostali aktorzy otrzymali jedynie ustalone wynagrodzenie. Większość z nich dostała mniej, niż 100 tysięcy dolarów. Możecie sobie wyobrazić ich rozgoryczenie, kiedy uświadomili sobie, że kontrakt na 10%, który podpisała Nia, gwarantuje jej 35 milionów, podczas gdy im ledwo starczyło na opłacenie rachunków. Część członków obsady wysłała list do Toma i Rity oraz pozostałych producentów Gara Goetzmana i Stevena Shareshiana, prosząc o uwzględnienie ich wkładu w sukces filmu - powiedział pełnomocnik aktorów.

List ten podpisali Andrea Martin, Lainie Kazan i Louis Mandylor. Goetzman poinformował, że aktorzy otrzymają dodatkowe wynagrodzenie, chociaż nie wyjawił, jak wysokiej kwoty mogą się spodziewać.