Aktorzy ze "Zmierzchu" prawie jak The Beatles
Robert Pattinson czuje się jak jeden z muzyków zespołu The Beatles.
Aktor porównał zbiorową histerię na punkcie kinowej serii "Zmierzch" do fanatycznego uwielbienia, jakim fanki darzyły słynną czwórkę z Liverpoolu.
- Nie wiem, jak czuli się panowie z The Beatles, ale wyobrażam sobie, że podobnie, jak teraz ja i moi koledzy z planu - tłumaczy Pattinson. - Niewielu ludziom dane jest poczuć to uwielbienie, jakim darzą nas fani.
Od 20 listopada możemy podziwiać Roberta Pattinsona w filmie "Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu".