Amant na emeryturze. Jean-Paul Belmondo skończył 85 lat
Jeszcze nie powiedział ostatniego słowa
Do niedawna prasa rozpisywała się o jego podbojach miłosnych i związkach z kobietami młodszymi nawet o kilkadziesiąt lat. - Na przygodę nigdy nie jest się za starym. Ten, kto nie ma na nią ochoty, jest trupem za życia - brzmiała dewiza kultowego francuskiego aktora, który w wieku 85 lat cieszy się zasłużoną emeryturą,
Na ekranie nie pojawił się od dekady, ale wciąż korzysta z życia i cieszy się niesłabnącym uznaniem. Jest stałym bywalcem branżowych imprez i festiwali. Zakończenie kariery aktorskiej zbiegło się w czasie z drugim rozwodem, choć znając jego temperament i zamiłowanie do kobiecego towarzystwa, Belmondo może nas jeszcze zaskoczyć.