Aniołki Charliego podane do sądu
Być może całkiem niechcący jeden z weteranów serialowych "Aniołków Charliego", aktor Robert Wagner (zdj. AFP) (Numer Dwa w serii o Austinie Powersie) rozpętał burzę, którą niełatwo będzie zakończyć.
11.07.2003 16:06
Otóż podał on do sądu Sony Pictures Entertainment, utrzymując w pozwie, że należy mu się udział w zyskach z wyświetlania kinowych "Aniołków Charliego" i "Aniołków Charliego: Zawrotna szybkość"
Adwokat wiecznie drugoplanowego aktora powiedział : istotą tego pozwu jest sprawa zasadnicza - czy sukces współczesnych, kinowych Aniołków ma, czy nie ma związku z popularnością serialu, w którym udział wziął mój klient.
Jeżeli sąd podzieli stanowisko powoda, Wagnerowi, który miał zagwarantowany udział w zyskach serialu, przybędzie spora sumka na koncie. Sama pierwsza część Aniołków zarobiła grubo ponad 150 milionów dolarów... I pewnie wtedy na jednym pozwie się nie skończy.
żródło: www.thezreview.co.uk