Anna Cieślak – narodziny gwiazdy.
Nowa gwiazda polskiego kina: piękna i tajemnicza Anna Cieślak, czyli Małgosia z najnowszej komedii romantycznej: „Dlaczego nie!”, trafiła na okładkę styczniowego magazynu „Elle”.
Na naszych oczach ta młoda aktorka krakowskiego teatru im. Słowackiego, przeistacza się w prawdziwą damę. Z pewnością, medialny szum wokół jej osoby związany jest z niedaleką premierą filmu „Dlaczego nie!” oraz wejściem Anny Cieślak do grona lekarskiej ekipy w bijącym rekordy popularności serialu: „Na dobre i na złe”, w którym brawurowo gra anestezjolog Alicję.
Okładka w „Elle”, to nie jedyna publikacja na jej temat. Podczas gdy kolorowe magazyny biją się choćby o krótką jej wypowiedź, sama aktorka- do wszystkiego, co wokół niej się dzieje, podchodzi z ogromnym dystansem.
Prywatnie, Ania – podobnie jak jej bohaterka z filmu „Dlaczego nie!” - Małgosia, słowa, które dziś są powszechnie traktowane jako cel sam w sobie, traktuje ze sporą rezerwą. Jeśli więc "sukces", to poparty talentem i pracą. Jeśli „kariera”, to jako możliwość realizowania własnych marzeń.
O jej niezaprzeczalnym talencie aktorskim możemy przeczytać w najnowszym numerze magazynu „Elle”; tam również, możemy podziwiać jej nietuzinkową urodę – dziewczyny o głębokim spojrzeniu, artystycznej wrażliwości i żywiołowym temperamencie. Osoby, która wie, co znaczy: spełnić swoje marzenia.