Na potrzeby roli w sztuce "Śniadanie u Tiffany'ego" wystawianej na londyńskim WestEndzie aktorka w pięć tygodni nauczyła się gry na gitarze.
- Aby zagrać w tej sztuce, musiałam nauczyć się grać na gitarze - tłumaczy Friel. - Przez pięć tygodni ćwiczyłam każdego dnia. Mój tata jest fantastycznym gitarzystą, podobnie jak mój brat, więc chyba mam to we krwi.
Dorobek Anny Friel zamyka rola w komedii "Land of the Lost".