Belgijskie slipki Toma Hanksa

Tom Hanks opracował niezawodny sposób na zachowanie anonimowości w Europie.

Aktor zaobserwował panującą na europejskich plażach modę na obcisłe kąpielowe slipki i postanowił jak najlepiej się do niej dostosować.

- Wy Europejczycy macie słabość do slipek kąpielowych - wyjaśnił Hanks w brytyjskim programie telewizyjnym Jonathana Rossa. - Powinno się wam pogratulować wstydu, którego nie okazujecie paradując w slipkach. W Ameryce zostalibyście za to oskarżeni, aresztowani i wygnani z miasta. Kiedy Amerykanie idą na plażę, zakładają wielkie, luźne szorty sięgające poniżej kolan, z kieszeniami na okulary i wosk do deski surfingowej. Takie szorty nie wysychają przez cały dzień!

- Jeśli chcesz przyjechać na wakacje do Europy i nie być rozpoznanym jako Amerykanin, wystarczy że założysz slipki - dodaje Hanks. - Wtedy wszyscy myślą, że jesteś z Belgii.

Toma Hanksa będziemy mogli od 15 maja w filmie "Anioły i demony".