Benny Medina znów menedżerem J.Lo

Latynoska piękność zwolniła Medinę w czerwcu 2003 roku - po pięciu latach współpracy. Zaskarżyła go wówczas w Komisji Pracy stanu Kalifornia, zarzucając mu brak ważnej licencji podczas kierowania jej karierą i domagając się zwrotu wszystkich pieniędzy zarobionych w trakcie pracy u niej, a także 10 procent odsetek.

Medina stracił pracę w okresie, gdy Lopez miała romans z Benem Affleckiem. Podobno to właśnie aktor nalegał na zerwanie z menedżerem, obwiniając go m.in. za to, że wykreował J.Lo na "rozkapryszoną divę". Tymczasem właśnie pod opieką Mediny artystka zyskała status supergwiazdy, która za rolę w filmie inkasuje czek na 10 milionów dolarów.

Teraz Benny Medina będzie zajmował się muzyczną karierą Lopez. Za projekty aktorskie oraz te związane z ubraniami nadal odpowiada Simon Fields.