Box office USA: Batman i Superman pobili rekord marca, ale Avengers nie pokonali [PODSUMOWANIE]

Jeśli „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” czymś nas zaskoczył to właśnie słabymi recenzjami, które zbiera w Ameryce. Recenzentom oceniającym za oceanem filmy często zarzuca się, że mało krytycznie przyglądają się ekranizacjom komiksu i generalnie wystawiają im zbyt wysokie noty.

Box office USA: Batman i Superman pobili rekord marca, ale Avengers nie pokonali [PODSUMOWANIE]
Źródło zdjęć: © getty

29.03.2016 | aktual.: 26.04.2018 13:04

*"Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" nie spodobał się krytykom, ale pod względem finansowym spełnia oczekiwania. Ekranizacja komiksów wydawnictwa DC Comics osiągnęła szósty rezultat otwarcia w historii w amerykańskich kinach. Około 170 milionów dolarów to jednak za mało, aby pokonać konkurencję z Marvel Comics.*

Tymczasem obraz Zacka Snydera na portalu Rottentomatoes zgromadził zaledwie 29 proc. pozytywnych opinii. W porównaniu do innych prestiżowych ekranizacji komiksów jest to dramatycznie słaby wynik. Spójrzmy tylko na produkcje DC Comics. Trzy części „Batmana” w reżyserii Christophera Nolana otrzymały kolejno 85, 94 i 87 proc. pozytywnych ocen. Wprawdzie Zack Snyder to nie Christopher Nolan, ale nawet dwie wcześniejsze części przygód Supermana („Superman: Powrót” oraz „Człowiek ze stali”) – choć łagodnie mówiąc nie rzuciły krytyków na kolana – zgromadziły dużo lepsze recenzje. Na Rottentomatoes odpowiednio 76 i 56 proc.

Warto zwrócić uwagę, że nie tylko amerykańscy krytycy, ale także widzowie nie wystawiają filmowi wysokich ocen. „Kinowi konsumenci” są wprawdzie znaczne bardziej przychylni produkcji Zacka Sydera niż recenzenci, jednak poziom zadowolenia (wciąż opieramy się na portalu Rottentomatoes) wynosi jedynie 73 proc. widowni (pułap poprzednich części „Supermana”). Tymczasem współczynniki „Batmana” sięgały ponad 90 proc.

Koniec narzekania, przechodzimy bowiem do wyników finansowych filmu. Podczas premierowego weekendu „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” zarobił w amerykańskich kinach 166 milionów dolarów (oczywiście pierwsza pozycja w tym tygodniu). Jest to najlepszy rezultat otwarcia pośród marcowych premier w historii.

  1. "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” (2016) – 166 milionów dolarów
  2. "Igrzyska śmierci” (2012) – 152,5 miliona dolarów.
  3. "Alicja w Krainie Czarów” (2010) – 116,1 miliona dolarów.
  4. "Oz Wielki i Potężny” (2013) – 79,1 miliona dolarów.
  5. "Zwierzogród” (2016) – 75,1 miliona dolarów.

Ekranizacja komiksu poprawiła także najlepszy rezultat otwarcia pośród wiosennych premier (marzec i kwiecień).

  1. "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” (2016) – 166 milionów dolarów
  2. "Igrzyska śmierci”(2012) – 152,5 miliona dolarów.
  3. "Szybcy i wściekli 7” (2015) – 147,2 miliona dolarów.
  4. "Alicja w Krainie Czarów” (2010) – 116,1 miliona dolarów.
  5. "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz” (2014) – 95 milionów dolarów.

W powyższej klasyfikacji spotykamy ekranizację komiksu z wydawnictwa Marvel Comics. W wiosennej konfrontacji produkt DC Comics zdeklasował konkurenta, jednak w zestawieniu najlepszych otwarć wszech czasów pośród tytułów z całego roku „Batman v Superman” ustępuje miejsca aż trzem filmom Marvel Comics – „Avengers” (207,4 miliona dolarów), „Avengers: Czas Ultrona” (191,3 miliona dolarów) oraz „Iron Man 3” (174,1 miliona dolarów). I chociażby ten fakt nie pozostawia wątpliwości, do którego wydawnictwa należy obecnie palma pierwszeństwa. Film Zacka Snydera potwierdza jednak, że postać Batmana wciąż jest ogromnie popularna w Stanach i pozostaje bardzo poważnym wyzwaniem dla bohaterów Marvela. Niemniej, warto zwrócić uwagę, że połączenie sił Bruce'a Wayne'a i Clarka Kenta nie przyniosło efektu kumulacji, jak to miało miejsce w przypadku Avengers. „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” pod względem wpływów osiągnął wprawdzie rekordowe otwarcie pośród produkcji DC Comics, ale ponieważ „Mroczny Rycerz” (2008 – na
starcie 158,4 miliona dolarów) oraz „Mroczny Rycerz powstaje” (2012 – 160,9 miliona dolarów wpływów) wyświetlani byli tylko w wersji 2D (co oznacza, że średnia cena biletu była dużo niższa niż w przypadku filmu Snydera), to więcej widzów w czasie premierowego weekendu zgromadziły w amerykańskich kinach obie produkcje wyreżyserowane przez Christophera Nolana.

Dodajmy, że poza granicami Stanów Zjednoczonych „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” zarobił w kinach 254 miliony dolarów.

Bieżący sezon przyniesie nam jeszcze jeden bratobójczy pojedynek. Naprzeciwko siebie staną bowiem postacie Marvela w filmie „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”. Premiera tego tytułu planowana jest na 6 maja. Wówczas też dowiemy się, którzy bohaterowie będą tak naprawdę w tym roku górą. Czy ci z wydawnictwa DC Comics czy może z komiksów Marvel Comics?

Premiery następnego weekendu: (bardzo skromnie) tylko „Bóg nie umarł 2” – dylematów związanych z religią chrześcijańską ciąg dalszy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (82)