Brigitte Bardot tym razem walczy o psy
Brigitte Bardot zaapelowała do prezydenta Turcji o zaprzestanie procederu wybijania bezpańskich psów. Jej zdaniem praktykowanie jest to przez władze wszystkich tureckich miast.
Bardot, niegdyś gwiazda francuskiego filmu, a obecnie bojowniczka o prawa zwierząt, napisała w liście do prezydenta, że według posiadanych przez nią informacji, władze pozbywają się zwierząt najokrutniejszy sposób: jednym podawana jest trucizna, inne są wyłapywane, a następnie zakopywane, nawet jeśli jeszcze występują u nich oznaki życia.
"Panie prezydencie" - pisze aktorka - "takie prymitywne metody, nie mogą być w żadnym przypadku tolerowane, tym bardziej w kraju, który stara się o członkostwo w Unii Europejskiej".
Turcja rozpoczęła w październiku negocjacje w sprawie członkostwa w Unii. Tureckie towarzystwa przyjaciół zwierząt regularnie donoszą o bestialskim traktowaniu bezpańskich psów i kotów.