Bruce Campbell zagra samego siebie w horrorze studia Dark Horse Comics.
Film rozgrywa się w małym miasteczku, które ma poważne problemy z nawiedzającym go potworem. Mieszkańcy nie mogą znaleźć na niego sposobu, postanawiają wiec wezwać na pomoc Bruce'a Campbella, którego znają z horroru "Martwe zło". Problem polega na tym, że Campbell jest tylko aktorem. Nie ma ani strzelby, ani piły mechanicznej i zanim przybędzie do miasteczka zginą kolejni ludzie.