Bycie ponurą, to codzienność dla gwiazdy 'Hellboya'
Selma Blair przyznaje, że granie ponurych kobiet nie sprawia jej trudności.
14.07.2008 03:33
Aktorka, która wystąpiła niedawno w obrazie "Hellboy 2: Złota armia", często wciela się w postaci poważne i zamknięte w sobie. Ponieważ jednak gwiazda sama uśmiecha się rzadko, takie role nie są dla niej szczególnym wyzwaniem.
- Moje postaci nie są najbardziej roześmianymi dziewczynami pod słońcem - przyznaje Selma. - Liz z "Hellboya" też do takich nie należy. Uśmiecha się może raz. Poza tym cały czas zrzędzi. Ale taka postawa przychodzi mi naturalnie. Nie muszę wcale grać.
Zrzędliwą Selmę Blair w filmie "Hellboy 2: Złota armia" będziemy mogli podziwiać od 5 września 2008 roku.