Cameron Diaz pomaga planecie

Cameron Diaz wspiera byłego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Ala Gore'a, w promowaniu ekologicznego koncertu Live Earth.

- Przyszłość planety zależy od nas wszystkich - twierdzi aktorka. - Jeśli każdy z nas zmieni choć jeden aspekt życia, zrobimy wielki krok ku ocaleniu Ziemi.

Zaplanowane na 7 lipca wydarzenie osiągnie skalę globalną. W ciągu 24 godzin na 7 kontynentach, nawet na Antarktydzie, odbędzie się seria występów. W imprezie udział ma wziąć ponad 100 wykonawców, w tym Red Hot Chili Peppers, Snoop Dogg, Bon Jovi, Foo Fighters, Duran Duran, Lenny Kravitz, Pharrell Williams, The Black Eyed Peas, Kelly Clarkson i Sheryl Crow. Dochód z przedsięwzięcia ma zasilić konta organizacji ekologicznych.