Trwa ładowanie...
d2jxmn4
28-10-2007 03:16

Coraz bardziej skomplikowana adopcja Madonny

d2jxmn4
d2jxmn4

Proces adopcyjny rozpoczęty przez Madonnę może zakończyć się niepomyślnie zarówno dla piosenkarki, jak i małego Davida Bandy.

Spraw nie ułatwiają przedstawiciele władz afrykańskiego kraju. W maju w Wielkiej Brytanii miał pojawić się Penston Kilembe, inspektor opieki społecznej z Malawi, który miał stwierdzić, czy Madonna i Guy Ritchie stworzyli odpowiednie warunki do wychowania chłopca. Kilembe w Londynie się nie pojawił, tłumacząc swą nieobecność problemami finansowymi służb społecznych afrykańskiego kraju - teraz twierdzi jednak, że nie zawinił brak pieniędzy, ale decyzja Kate Kainji, jednej z ministrów malawijskiego rządu. Kainja zabroniła inspektorowi wyjazdu do Londynu, ponieważ ten otrzymał rzekomo bilet lotniczy i pieniądze na podróż od Madonny bez wcześniejszej zgody władz Malawi.

Kilembe zaprzecza, jakoby prosił piosenkarkę o jakiekolwiek fundusze. - Przez tę sytuację cały proces adopcyjny może zakończyć się niepowodzeniem - twierdzi Kilembe. - Być może David będzie musiał wrócić do sierocińca.

- Skontaktowaliśmy się już z Madonną - mówi Kate Kainji. - Poinformowaliśmy ją, że Kilembe nie przyjedzie. Wyślemy do niej kogoś innego.

Madonna pracuje obecnie nad nową płytą. Jej ostatni studyjny album, "Confessions On A Dance Floor", ukazał się w listopadzie 2005 roku. Guy Ritchie zajęty jest realizacją filmu "RocknRolla".

d2jxmn4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2jxmn4