Czarnoskóry Aragorn. Fani "Władcy Pierścieni" już wpadli w histerię

Fani "Władcy Pierścieni" nie kryją wściekłości. Wszystko z powodu decyzji o zmianie koloru skóry fikcyjnej postaci Aragorna w nowej kolekcjonerskiej grze karcianej.

W filmowych adaptacjach "Władcy Pierścieni" Aragorna zagrał Viggo Mortensen
W filmowych adaptacjach "Władcy Pierścieni" Aragorna zagrał Viggo Mortensen
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.

Nowy Aragorn pojawi się na karcie kolekcjonerskiej, która będzie częścią serii związanej z "Władcą Pierścieni". Grafika przedstawiająca postać o czarnym kolorze skóry została ujawniona w poniedziałkowym tweecie z konta prowadzonego przez franczyzę "Magic: The Gathering", spółki zależnej od giganta w kwestii produkcji zabawek, czyli Hasbro.

Jak się można było domyślać, Aragorn w takiej wersji szybko wzbudził wielkie kontrowersje wśród fanów. Wpisuje się to zresztą w dobrze znany wzór zachowania, bo zmiana tożsamości danej postaci w adaptacjach dzieł klasycznych raczej rzadko jest odbierana pozytywnie. Krytycy twierdzą, że jest to zbyt duże naruszanie oryginalnego materiału.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski

Aragorn to jedna z najpopularniejszych postaci wymyślonych przez J.R.R. Tolkiena. W książce jest opisany jako jasnoskóry, a w filmowej adaptacji Petera Jacksona zagrał go aktor Viggo Mortensen, który ma amerykańsko-duńskie korzenie.

"To tylko przynęta na rasę" – napisał jeden z użytkowników Twittera odnośnie czarnego Aragorna. "Chwyt reklamowy w najgorszym guście" - dodał. Inny fan zapytał, o co tyle zamieszania i dlaczego kogokolwiek to obchodzi, na co otrzymał odpowiedź: "Można zapytać, dlaczego ludziom zależy, by to zmieniać".

"Ta ciągła zmiana jest już passe i działa tylko w jedną stronę. Nie widzisz Azjatów zmienianych w Latynosów. Za każdym razem zmienia się białego w czarnego" - czytamy u kolejnego fana.

Rzecz jasna są też osoby na Twitterze, którzy bronią pomysłu z czarnym Aragornem. Jako przykład podają sytuację z hobbitem Samwise’em Gamgeem, który w książce został opisany jako brązowy, ale w filmie Jacksona był biały. I nikt się nie oburzał wtedy. Ale szybko przyszły riposty, że Tolkien mógł mieć na myśli osobę… opaloną. Tego typu przepychanek jest bez liku.

Przypomnijmy, że w ostatnich latach mieliśmy podobne wojny w mediach społecznościowych. Tak było m.in. w sprawie czarnej syrenki Ariel z tegorocznej adaptacji filmowej "Małej syrenki". Ludzie spierali się także o możliwość obsadzenia Idrisa Elby w roli następnego Jamesa Bonda. Dla wielu nie do pomyślenia było, że agent 007 może być czarny.

Źródło artykułu:WP Film
władca pierścienikartygry

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (141)