David Fincher znów zajął się heavy metalem
David Fincher nie porzucił planów realizacji projektu "Heavy Metal", mimo iż wytwórnia Paramount Pictures wycofała się z jego realizacji.
Inspiracji do obrazu dostarczył magazyn fantasy pod tym samym tytułem, ukazujący się od roku 1977. Na łamach kultowego periodyku ukazywały się m.in. prace Roberta Silverberga, Harlana Ellisona i H.R. Gigera. Dzieło doczekało się już animowanej ekranizacji w 1981 roku.
Według oryginalnych planów, na film ma się złożyć osiem segmentów, pełnych przemocy i erotyki. Każdą z części miał wyreżyserować inny twórca. We wcześniejszych doniesieniach pracą przy filmie oprócz Davida Finchera zainteresowani byli James Cameron, Gore Verbinski, Zack Snyder oraz Kevin Eastmen, a także wydawca "Heavy Metalu" Kevin Eastman oraz Tim Miller. Za komediowy segment projektu chcieli zabrać się Mark Osborne i Jack Black z formacji Tenacious D.
Fincher nadal monitoruje projekt, który ma powstać w całości w technologii trójwymiarowej.
Ostatnim filmem w dorobku reżysera jest "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".