Demi Moore robi sobie operacją plastyczną... kolan
Demi Moore chce sobie podobno zrobić operację plastyczną... kolan. Zgodnie z informacjami zebranymi przez Daily Express, aktorka jest niezadowolona z tego, że jej nogi na zgięciach zrobiły się takie - tu UWAGA! - "zapadnięte".
Niektórzy widzą w tym pomyśle rozpaczliwą próbą ukrycia 15-letniej różnicy wieku między nią, a jej narzeczonym Ashtonem Kutcherem.
Przyjaciółka aktorki powiedziała gazecie: "Demi jest wrażliwa na punkcie swojego wieku, mimo że Ashton powtarzał jej jakieś milion razy, że ją kocha taką, jaką jest."
Przyjaciele próbują podobno wyperswadować gwieździe ten dość kontrowersyjny pomysł - w końcu w jej wieku (42 lata) coś powinno się lekko 'zapadać'! Tym bardziej, że tyle lat, co mózg ma niewiele części jej ciała. Demi zdążyła już bowiem sobie zoperować usta, okolice oczu, uda, brzuch i piersi.
A to nie jedyne koszty, jakie ponosi za rzecz swojej urody - aktorka opłaca także całą armię doradców, trenerów i dietetyków.