Dexter: New Blood. Morderca, którego pokochasz, znów w CANAL+
Na polskie ekrany wraca kultowy serial "Dexter". Miliony fanów z całego świata dostają nowe zakończenie tej nieprawdopodobnej historii. Ci, którzy do tej pory nie śledzili losów psychopaty z Florydy, także mają możliwość poznać wciągającą fabułę i przygotować się do najnowszej kontynuacji przygód Dextera Morgana oglądając dotychczasowe 96 odcinków z 8 sezonów. To wszystko już dostępne w serwisie CANAL+ online.
"Dexter" – hit amerykańskiej stacji Showtime na motywach powieści Jeffa Lindsaya "Darkly Dreaming Dexter" (pozycja ukazała się w Polsce pod tytułem "Demony Dobrego Dextera") debiutował 1 października 2006 r. Przez siedem lat emisji doczekał się aż 23 nagród i ponad stu nominacji, m.in. do Złotych Globów (dwie zdobyte statuetki), Emmy (cztery statuetki) czy Saturnów (sześć). Zakończenie ostatniego, ósmego sezonu serialu wzbudziło sporo emocji.
Tak porywa się tłumy
Tym ciekawiej zapowiada się jego dziewiąta odsłona – "Dexter: New Blood", najczęściej oglądana seria na Showtime. Ostatni odcinek obejrzała rekordowa liczba 3 mln widzów. Średnia oglądalność odcinków, włącznie z finałem, to ponad 8 mln widzów. Nie zdradzimy tajemnicy, pisząc, że finał dziewiątej odsłony również wywołał niemałe, o ile nie większe niż 10 lat temu, zamieszanie w USA.
Teraz "Dexter: New Blood" trafia do Polski. Czas więc zaplanować kilka najbliższych wieczorów. w serwisie CANAL+ online rządni "Nowej Krwi" będą mogli od razu zobaczyć 10 nowych odcinków (na pewno znajdą się tacy, którzy pochłoną je w całości), a także wszystkie wcześniejsze sezony serialu (96 odcinków i około 80 godzin oglądania). Dodatkowo na antenie CANAL+ PREMIUM co środę od 9 marca o godz. 21 będą emitowane po dwa premierowe odcinki.
Do historii Dextera, czy raczej Jima Lindsaya, bo pod takim nazwiskiem ukrywa się bohater (zbieżność nazwiska nieprzypadkowa), wracamy po 10 latach. Odnajdujemy go w małym miasteczku w stanie Nowy Jork. Zimowa sceneria i tajemniczość tego miejsca słusznie mogą kojarzyć się z równie kultowymi "Fargo" czy "Miasteczkiem Twin Peaks". Co ciekawe, najbardziej sterylny rzeźnik z Miami jest niepozornym sprzedawcą w sklepie Fred's Fish & Game.
W pierwszych minutach widzowie na pewno zadają sobie pytanie, czy wraz ze zmianą otoczenia i nazwiska zmienił się sam "Dexter"? Czy potrzeba zabijania lub – jak kto woli – wymierzania sprawiedliwości jest silniejsza? No cóż, pewne rzeczy pozostają niezmienne.
Szeryf czy psychopatyczny morderca?
Dotychczasowe podwójne życie Dextera Morgana (o ironio, po łacinie Dexter znaczny "prawy", "praworządny") rozpalało emocje widzów do czerwoności. Za dnia zdystansowany i wycofany, choć ceniony analityk śladów krwi w wydziale policji w Miami, który wiedzie dość spokojne, żeby nie powiedzieć nudne, życie rodzinne i towarzyskie. Nocą bezwzględny morderca likwidujący tych, którzy wymknęli się wymiarowi sprawiedliwości (w ciągu ośmiu sezonów Dexter zabił aż 117 razy, a po ofiarach zostawiał sobie trofea – laboratoryjne płytki z próbkami krwi).
Ta dwoistość natury przez lata dzieliła fanów serialu na tych, którzy stali za bohaterem i wierzyli w powodzenie jego krucjaty oraz tych, którzy czekali, aż powinie mu się noga i spotka go zasłużona kara.
Swoją ogromną popularność serial zawdzięcza nie tylko charyzmie głównego bohatera (w tej roli doskonały Michael C. Hall, zdobywca Złotego Globa), ale też niezwykle ciekawej, wielowątkowej fabule oraz nieoczekiwanym zwrotom akcji. Fani docenią też na pewno powrót w "Dexter: New Blood" siostry Dextera – Debry (Jennifer Carpenter). W obsadzie najnowszej serii znaleźli się także Julia Jones, Johnny Sequoyah i Clancy Brown.
Wszystkie 10 odcinków DEXTER: NEW BLOOD już dostępne tylko w serwisie CANAL+ online. Premiera nowych odcinków w telewizji, co środę, w CANAL+ PREMIUM o godz. 21:00 (po dwa odcinki).
WP Film na: