Domagają się 5 mln dol. Wszystko przez Anę de Armas

W Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach dochodzi w sądownictwie do kuriozalnych sytuacji. Ostatnio trafił do sądu pozew, w którym fani Any de Armas domagają się 5 mln dol. zadośćuczynienia za to, że wszystkie sceny z aktorką zostały wycięte z filmu. Mimo że de Armas pojawiła się w jego zwiastunie.

Ana de Armas  na planie filmu "Nie czas umierać"Ana de Armas na planie filmu "Nie czas umierać"
Źródło zdjęć: © Instagram | Instagram
Przemek Romanowski
3

Dwaj miłośnicy kina, 38-letni Conor Woulfe z Maryland i 44-letni Peter Michael Rosza, postanowili na platformie Amazon Prime Video za kwotę 3,99 dol. wypożyczyć film pt. "Yesterday". Jak twierdzą w pozwie, głównym, czy wręcz jedynym powodem, dla którego zdecydowali się sięgnąć po ten tytuł, była występująca w nim, jak sądzili, hollywoodzka aktorka Ana de Armas. Niestety, okazało się, że bohaterka "Na noże" i "Nie czas umierać" nie znalazła się w ostatecznej wersji filmu. Wszystkie sceny z jej udziałem zostały bowiem wycięte.

Film Danny'ego Boyle'a opowiada magiczną historię młodego muzyka, który odkrywa, że jest jedyną osobą na świecie, która słyszała i pamięta piosenki legendarnej grupy The Beatles. Postanawia więc skorzystać z sytuacji. Prezentuje je światu i od razu odnosi gigantyczny sukces.

"Yesterday" (2019) - zwiastun filmu

Ana de Armas miała zagrać w filmie drugoplanową postać. Kobietę, w której główny bohater miał się zauroczyć. Scenarzysta Richard Curtis tłumaczył, że na pokazach dla publiczności nie spodobał się wątek przelotnego romansu. Widzowie woleli, aby bohater pozostał wierny swojej dziewczynie (którą zagrała Lily James). I z tego powodu postać grana przez de Armas została usunięta z filmu.

Tego typu tłumaczenia nie zadowoliły fanów Any de Armas. W pozwie twierdzą, że oglądając zwiastun "Yesterday", zostali wprowadzeni w błąd, oszukani i żądają od studia Universal astronomicznego zadośćuczynienia w wysokości 5 mln dol.

Na razie nie jest znana odpowiedź sądu na pozew. Dodajmy, że sytuacje, w których jakaś postać zostaje wycięta z ostatecznej wersji filmu, choć wcześniej pojawiła się na zwiastunie, nie należą do rzadkości. Po raz pierwszy jednak znalazły się osoby, które z tego typu sprawą chcą iść do sądu.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Miał być zapomniany i schowany na półkę. Tymczasem... widzowie oglądają na maxa
Miał być zapomniany i schowany na półkę. Tymczasem... widzowie oglądają na maxa
Courtney Thorne-Smith rozwodzi się po 18 latach małżeństwa
Courtney Thorne-Smith rozwodzi się po 18 latach małżeństwa
Kim jest przerażający Alfa? Aktor komentuje sceny z horroru
Kim jest przerażający Alfa? Aktor komentuje sceny z horroru
Joanna Brodzik wspomina Małgorzatę Braunek: "Czuję dumę"
Joanna Brodzik wspomina Małgorzatę Braunek: "Czuję dumę"
"Pojechałam prosto do domu Playboy'a". Nazywa to zamglonymi latami
"Pojechałam prosto do domu Playboy'a". Nazywa to zamglonymi latami
Johnny Depp: "Byłem królikiem doświadczalnym ruchu #MeToo"
Johnny Depp: "Byłem królikiem doświadczalnym ruchu #MeToo"
Hit w kinach. "W ten sposób koniec świata nie został jeszcze pokazany"
Hit w kinach. "W ten sposób koniec świata nie został jeszcze pokazany"
Sharon Stone pozuje jak w "Nagim instynkcie". Odważna sesja
Sharon Stone pozuje jak w "Nagim instynkcie". Odważna sesja
Jedna z najlepszych polskich komedii powraca. Co wiemy o "Vinci 2"?
Jedna z najlepszych polskich komedii powraca. Co wiemy o "Vinci 2"?
Drugi sezon serialu z Arnoldem Schwarzeneggerem z kiepskim wynikiem
Drugi sezon serialu z Arnoldem Schwarzeneggerem z kiepskim wynikiem
Netflix ma polski hit. Kolejny tydzień w top10
Netflix ma polski hit. Kolejny tydzień w top10
Aktorka mówi o romantycznej scenie z Bradem Pittem
Aktorka mówi o romantycznej scenie z Bradem Pittem