Doda kręciła z mężem "Dziewczyny z Dubaju". Teraz chce rozwodu. Co z premierą?

Najważniejszą towarzysko-celebrycką informacją ostatnich dni jest ta o rozstaniu Doroty Rabczewskiej i Emila Stępnia. Doda ogłosiła, że po trzech latach małżeństwa złożyła papiery rozwodowe. Ta wiadomość ma jednak wymiar nie tylko plotkarski i osobisty. Małżeństwo prowadziło bowiem nie tylko życie rodzinne, ale i wspólne interesy. 

Jednym z ich najważniejszych wspólnych projektów jest dziś film fabularny "Dziewczyny z Dubaju". Oboje figurują w opisie jako osoby produkujące film, Doda jest także współscenarzystką. Film jest produkowany w studiu Ent One należącym do Stępnia. Zimą media informowały o problemach finansowych firmy, pojawiły się wręcz doniesienia o jej bankructwie. 

Reżyserką tej fabuły, określanej jako sensacyjno-erotyczna, jest Maria Sadowska. To opowieść o ambitnej i przedsiębiorczej dziewczynie (zagra ją Paulina Gałązka), która najpierw zostaje ekskluzywną dziewczyną do towarzystwa, a potem zaczyna werbować młode Polki do pracy erotycznej dla arabskich szejków. 

Emil Stępień pytany o to, jak rozwód wpłynie na wspólne plany biznesowe, odmówił odpowiedzi. Doda także nie chciała komentować sprawy, opublikowała tylko oświadczenie w mediach społecznościowych. Można w nim przeczytać, że premiera "Dziewczyn z Dubaju" które w anglojęzycznej wersji zatytułowane będą "Girls to Buy", odbędzie się "jesienią tego roku". Uprzedzając przypuszczenia, dodała, że jej "prywatne decyzje nie są promocją filmu".

W dalszej części posta rozstrzygnęła wątpliwości dotyczące przyszłych poczynań biznesowych: "Po raz kolejny jednak podkreślam: w naszej spółce jesteśmy 50/50, ja zajmuję się produkcją kreatywną i marketingiem, a za finanse i administrację biurową odpowiada mój mąż". 

Zapewnienia Dody dotyczące filmu potwierdza jego dystrybutor, firma Kino Świat. 

- Premiera filmu "Dziewczyny z Dubaju" w reżyserii Marii Sadowskiej zaplanowana jest na jesień 2021 - wyjaśnia Małgorzata Borychowska z firmy Kino Świat. - O dokładnym terminie wprowadzenia filmu na ekrany polskich kin powiadomimy wkrótce.

Sprawy nie chciała komentować sama Maria Sadowska. 

- Na tym etapie reżyserka nie udziela jeszcze wywiadów na temat filmu - poinformował jej menedżer Kuba Parowicz.