Dziś rusza festiwal Era Nowe Horyzonty

Dziś startuje jeden z najważniejszych festiwali filmowych w Polsce - Era Nowe Horyzonty. To już dziewiąta edycja imprezy i czwarta, która gości we Wrocławiu.

Tegoroczny festiwal rozpoczyna się 23 lipca i potrwa do 2 sierpnia. Jak co roku można spodziewać się wysypu ciekawych propozycji filmowych - bezkompromisowych, innowacyjnych i oryginalnych obrazów z całego świata. Ogółem festiwalowicze będą mogli zapoznać się z około 550 tytułami, z których 150 zostanie zaprezentowanych w naszym kraju premierowo.

Dziś rusza festiwal Era Nowe Horyzonty
Źródło zdjęć: © PISF

23.07.2009 12:35

Polską premierą będzie między innymi głośna "Biała wstążka" Michaela Haneke, prezentowana na rozpoczęcie festiwalu. Film, który jest analizą narodzin XX-wiecznych totalitaryzmów, uhonorowano w tym roku Złotą Palmą w Cannes. Z kolei na zamknięcie imprezy pokazany zostanie tegoroczny zdobywca 7 Cezarów - francusko-belgijska produkcja "Serafina" Martina Provosta - historia prostej kobiety o niezwykłym talencie, która staje się gwiazdą świata sztuki. Niewątpliwym wydarzeniem Nowych Horyzontów będzie też pokaz najnowszego obrazu Pedro Almodovara "Przerwane objęcia", z Penelope Cruz w roli głównej.

Jak co roku, najbardziej emocjonującą częścią wrocławskiej imprezy są jednak konkursy. Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty to wybór 14 premierowych, często prowokacyjnych filmów z całego świata. W tegorocznym programie znalazły się m.in. mroczny obraz "Jezioro" Phillipe'a Grandrieux oraz "Tlen" Ivana Vyrypayeva z Karoliną Gruszką w roli głównej. Ciekawie zapowiada się też konkurs Nowe Filmy Polskie. Weźmie w nim udział 13 powstałych w ostatnim roku obrazów, takich jak prezentowane premierowo "Handlarz cudów" Bolesława Pawicy i Jarosława Szody, "Hel" Kingi Dębskiej i "Las" Piotra Dumały, a także "Galerianki" Katarzyny Rosłaniec oraz "Moja krew" Marcina Wrony.

W sekcji konkursowej wezmą udział także produkcje, które gościły już na ekranach kin - "Jeszcze nie wieczór" Jacka Bławuta, "Rysa" Michala Rosy, "Nieruchomy poruszyciel" Łukasza Barczyka i "33 sceny z życia" Małgorzaty Szumowskiej. Jest o co walczyć - zwycięzcy konkursu przypadnie Wrocławska Nagroda Filmowa w wysokości 100 000 zł, natomiast reżyser filmu nagrodzonego za debiut otrzyma 40000 zł.

Na Nowych Horyzontach znajdzie się też miejsce na przegląd kinematografii szwedzkiej i kanadyjskiej oraz węgierskiej nowej fali, a także retrospektywy Guy’a Madina, Miklósa Jancsó i kontrowersyjnego tajwańskiego twórcy Tsai Ming-Lianga. We Wrocławiu będzie można zobaczyć również filmy nowojorskiej eksperymentatorki, ręcznie malującej swoje filmy - Jennifer Reeves. Z kolei bohaterami tegorocznych polskich retrospektyw będą Krzysztof Zanussi oraz Piotr Dumała.

Festiwal Era Nowe Horyzonty odbywa się dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowy program imprezy można znaleźć na stronie www.enh.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)