Era Nowe Horyzonty na półmetku

Rozpoczęła się druga połowa 8. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego "Era Nowe Horyzonty". Festiwal otrzymał dotacje od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

W tym roku publiczność dopisała jak zawsze. Po bilety na niektóre seanse ciagną się długie kolejki. Organizatorzy przygotowali tym razem około 600 projekcji. Największym powodzeniem cieszą się jak zawsze retrospektywy, szczególnie Terence'a Daviesa i Theo Ahgelopoulosa.

Era Nowe Horyzonty na półmetku

Wśród licznych pokazów są dwa cykle filmów polskich. Konkurs Polskie Filmy Krótkometrażowe prezentuje najlepsze krótkie obrazy z ostatniego roku. Nowe Polskie Filmy, po raz trzeci na festiwalu, to natomiast rywalizacja 14 ukończonch niedawno produkcji.

Szczególnie oczekiwany jest film "010" zmarłego niedawno Piotra Łazarkiewicza. Ale jest też okazja, żeby przypomnieć sobie nagradzane już festiwalowe hity: "Rezerwat"Łukasza Palkowskiego, "Pora umierać" Doroty Kedzierzawskiej, czy "Sztuczki" Andrzeja Jakimowskiego.

Era znana jest jednak przede wszystkim z pokazów znakomitego kina światowego, po raz pierwszy prezentowanego w Polsce. Mistrzowie i odkrycia to selekcja filmów nagradzanych na najważniejszych międzynarodowych festiwalach filmowych.

Panorama podzielona jest na dwie części. W części mistrzowie pokazywane są filmy zrealizowane przez uznanych twórców. Z kolei w części odkrycia można odnaleźć nowe talenty. Ważnym elementem tej sekcji są pokazy specjalne - najbardziej interesujące zjawiska tego sezonu.

"Era Nowe Horyzonty jest festiwalem wizjonerów kina, artystów bezkompromisowych, którzy mają odwagę iść obraną przez siebie drogą wbrew panującym modom i opowiadać o rzeczach najważniejszych swoim niepowtarzalnym językiem. - zaprasza Roman Gutek, dyrektor festiwalu.

Festiwal potrwa do 27 lipca. W niedzielę wieczorem poznamy zwycięzców festiwalu.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (20)