Evan Rachel Wood lubi makijaż u facetów

Evan Rachel Wood ma słabość do umalowanych mężczyzn.

Aktorka, która spotyka się z Marilyn Mansonem od czasu jego rozstania z Ditą Von Teese, twierdzi, że największą zaletą jej nowego partnera jest wyrazisty makijaż. - Podoba mi się to, że nie stroni od kredki do oczu - tłumaczy gwiazdka. - Właściwie każdy mój facet jej używał.

19-latka opowiedziała także nieco o związku z kontrowersyjnym muzykiem oraz krytyce, na jaką napotkała z powodu rzekomego rozbicia małżeństwa Mansona z Von Teese. - Manson jest cudowny, bardzo ludzki, a do tego szalony - twierdzi aktorka. - Kiedy mówię "szalony", mam na myśli pozytywną cechę charakteru. Wierzę po cichu, że jestem równie zwariowana. Nasz związek jest zaskakująco ciepły i zdrowy. Z początku nie było łatwo - zewsząd atakowali mnie obcy ludzie. W Internecie czytałam o sobie wiele niepochlebnych opinii tylko dlatego, że się zakochałam. Fakt, że udało nam się przejść przez to piekło, świadczy tylko o sile naszej miłości.

Evan Rachel Wood zdradziła również, że nie dorównuje Mansonowi w ilościach wypitego alkoholu. - Pod tym względem jestem beznadziejna - twierdzi. - Nie jestem święta, ale nie uzależniam się szybko. Zazwyczaj wolę siedzieć w domu i oglądać filmy.

Evan Rachel Wood ma na koncie role w filmach "Trzynastka", "Biegając z nożyczkami" oraz "Dolina iluzji". Najnowsza płyta grupy Marilyn Manson, "Eat Me, Drink Me", trafiła do sklepów 4 czerwca.