Ewan McGregor przestał pić, gdy z wesołego pijaka stał się smutasem.
W wywiadzie dla amerykańskiego "Playboya" aktor przyznał, że we wczesnym okresie kariery zdarzało mu się pić w czasie pracy.
- Nigdy żaden z reżyserów nie powiedział do mnie, że nie chce bym przychodził pijany na plan - wspomina McGregor. - Dziwi mnie to tym bardziej, że alkohol bardzo ogranicza możliwości aktorskie.
Aktor w pewnym momencie jednak uznał sam, że pora przestać. - Dawniej byłem po alkoholu radosny - mówi McGregor. - Ale jak zacząłem robić się smutny przyszła pora na zerwanie z nałogiem.