Filmy o napadach na bank - TOP 10. Największe skoki w historii kina

Napady na banki wielokrotnie były głównym tematem produkcji filmowych. Które z nich uznaje się dziś za najbardziej kultowe?

Filmy o napadach na bank mają zwykle bardzo podobny schemat. Rabusie początkowo obmyślają plan działania, dopracowują szczegóły akcji, po czym bez pardonu wkraczają do placówki, zastraszają pracowników i wyciągają pieniądze z kasy. Oczywiście podczas całej operacji dochodzi najczęściej do różnego rodzaju komplikacji. Ten element jest niezbędny do zbudowania trzymającego w napięciu filmu akcji. Co ciekawe, produkcje o napadach na bank nierzadko oparte są na prawdziwych wydarzeniach. Świadomość ta nadaje tego typu produkcjom dodatkowego charakteru i lepiej przyciąga uwagę widzów. Filmy o wielkich skokach wcale nie muszą też być tylko porywającymi sensacyjniakami. Od 30 czerwca w polskich kinach można zobaczyć nową wersję komedii "W starym, dobrym stylu" Zacha Braffa. To historia trzech emerytów, którzy postanawiają obrabować bank, który zabrał wszystkie oszczędności ich życia. Panowie przygotowują się do rabunku, napotykając po drodze na różne kłopoty. W rolach głównych Morgan Freeman, Michael Caine oraz Alan Arkin.

Z okazji premiery produkcji przedstawiamy 10 najlepszych filmów o napadach na bank. Przypomnijmy sobie najbardziej kultowe kinowe rabunki w historii.

"80 milionów" to jedyny film w niniejszym zestawieniu, w którym nie doszło de facto do napadu na bank. Obraz ten musiał jednak znaleźć się na naszej liście z co najmniej trzech powodów. Po pierwsze: jest to produkcja polska. Po drugie: opiera się ona na prawdziwych wydarzeniach. Po trzecie wreszcie: rozmach przedstawionej akcji dosłownie rzuca na kolana. Uczestnik tamtych wydarzeń, Jerzy Kwapiński, w rozmowie z "Newsweekiem" tak wspominał pamiętny "skok":

- Ta akcja szybko obrosła legendą, choć pozornie chodziło o najzwyklejszą w świecie operację legalnego podjęcia pieniędzy z konta. Ale w Polsce Ludowej, szczególnie tuż przed stanem wojennym, nic nie było normalne i takie przedsięwzięcie należało przygotować równie starannie jak napad na bank.

"80 milionów" Waldemara Krzystka ukazuje historię działaczy Solidarności, którzy próbują podstępem wypłacić z rachunku bankowego tytułową kwotę, należącą do związku. Uniemożliwić chce to jednak władza ludowa. Bohaterowie obmyślają plan swojego wyjątkowego rabunku. Każdy ich krok próbują śledzić funkcjonariusze SB. W rolach głównych m.in. Krzysztof Czeczot, Wojciech Solarz i Paweł Domagała.

"Angielska robota" Rogera Donaldsona to oparta na faktach historia napadu na jeden z londyńskich banków w 1971 roku. Rabunek ten przeszedł do historii, bo do dziś nikt nie usłyszał w tej sprawie żadnych zarzutów. Nie odzyskano też ani pensa ze skradzionych pieniędzy. Film stanowi mieszankę kryminału, kina akcji oraz typowej angielskiej komedii. W rolach głównych m.in. Jason Statham, Saffron Burrows i Daniel Mays.

W zestawieniu najlepszych filmów o napadach na bank nie mogło oczywiście zabraknąć obrazu "Bonnie i Clyde" w reżyserii Arthura Penna. To prawdziwa opowieść o dwójce kochanków, którzy wspólnie przemierzają Amerykę i sieją spustoszenie dokonując skoków na kolejne placówki z pieniędzmi. Po drodze nie omieszkają też zabić kilku osób. Tytułowi Bonnie i Clyde stali się wręcz ikonami amerykańskiego kina. Duża w tym zasługa odtwórców głównych ról - Warrena Beatty'ego i Faye Dunaway.

"Miasto złodziei" Bena Afflecka to świetny kryminał o szajce rabusiów dowodzonej przez niejakiego Douga. Podczas kolejnego skoku banda bierze za zakładniczkę młodą dziewczynę. Po jakimś czasie bohaterka zostaje uwolniona. Niedługo potem porwana poznaje ona przystojnego mężczyznę, z którym zaczyna się spotykać. Kobieta nie wie, że jej nowy chłopak to lider grupy, która uprowadziła ją podczas ostatniego skoku. Tymczasem Doug i reszta ekipy przygotowuje się do kolejnego napadu. W rolach głównych Ben Affleck, Rebecca Hall i Jeremy Renner.

"Gorączka" Michaela Manna to film wyjątkowy pod wieloma względami. Do największych atutów obrazu z pewnością należy zaliczyć wywołującą gęsią skórkę strzelaninę między grupką złodziei a oddziałami policji. Eksperci do dziś uważają, że ta kilkuminutowa sekwencja to najlepiej zrealizowana scena z ostrzałem na pierwszym planie. Sam film ukazuje pościg za grupą dowodzoną przez Neila McCauleya (Robert De Niro)
, która dokonała epickiego napadu na opancerzoną furgonetkę. Odpowiedzialnych za atak próbuje złapać nieustraszony porucznik Vincent Hanna (Al Pacino)
.

Napad na bank to częsty motyw klasycznych westernów. Spotkać można go chociażby w słynnym obrazie "Butch Cassidy i Sundance Kid" George'a Roya Hilla. Nagrodzona czterema Oscarami produkcja to historia dwóch autentycznych rewolwerowców (w ich role wcielają się Paul Newman i Robert Redford)
, którzy sieją spustoszenie na Dzikim Zachodzie przez dokonywanie kolejnych napadów. Panowie zdają sobie sprawę, że lada moment mogą wpaść w ręce szeryfa. Postanawiają zatem uciec do Boliwii. Amerykańska władza nie chce jednak dopuścić, by złoczyńcom uszły na sucho ich występki.

Film o napadzie na bank nakręcił również Woody Allen. Jego "Drobne cwaniaczki" to opowieść o pewnym małżeństwie, które otwiera cukiernie niedaleko banku. Wszystko po to, by zrobić podkop i przedostać się do skarbca. Plan rabunku udaje się, a główni bohaterowie zaczynają żyć w luksusie. Wkrótce przekonują się jednak, że wielkie pieniądze szczęścia nie dają… W rolach głównych Tracey Ullman i sam Woody Allen.

Listę najlepszych filmów o napadach na bank zamyka słynne "Pieskie popołudnie" Sidneya Lumeta z Alem Pacino i Johnem Cazale'em w rolach głównych. To oparta na faktach historia mężczyzny, który wraz ze wspólnikiem postanawia napaść na niewielki oddział banku. Od samego początku widać, że panowie nie są zawodowcami. Udaje im się jednak sterroryzować pracowników. Policja otacza budynek i prowadzi z bandytami negocjacje. Na jaw wychodzi, że jeden z napastników chciał zdobyć pieniądze na operację zmiany płci dla swojego życiowego partnera. Negocjacje transmituje telewizja. Zachowanie głównego odpowiedzialnego za napad spotyka się z aprobatą społeczeństwa. Wkrótce zyskuje on też sympatię wśród uprowadzonych osób.