Gillian Anderson a terroryzm w Kenii

Co gwiazda 'Z archiwum X' ma wspólnego z terroryzmem w Kenii?

Gillian Anderson a terroryzm w Kenii

11.07.2003 14:24

Okazuje się, że całkiem sporo - Anderson (zdj. AFP) chciała bowiem właśnie w tym afrykańskim kraju zmienić swój stan cywilny i przez tamtejsze zamachy terrorystyczne - nie może.

Serialowa agentka Scully na wrzesień zaplanowała sobie ślub z fotoreporterem Julianem Ozane'em. Ceremonia miała być częścią romantycznej wyprawy na safari.

Niestety - para musiała odłożyć wszystko na czas późniejszy i bliżej nieokreślony, ponieważ, w związku z niedawnymi zamachami w Kenii, wielu przyjaciół i krewnych aktorki wyraziło obawy związane z podróżą do tak niebezpiecznego kraju.

"Sytuacja w Kenii jest naprawdę groźna, co bardzo zmartwiło Gillian i Juliana. Postanowili odłożyć termin ceremonii" - powiedział bliski przyjaciel młodej pary brytyjskiej gazecie The Sun.

"Gillian chciałaby, żeby ten dzień był wyjątkowy, co oznacza, że muszą być przy niej przyjaciele i bliscy."

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)