Bezdomność nauczyła go pokory
W schronisku spędził w sumie siedem miesięcy – i przyznaje, że było to dla niego zupełnie nowe doświadczenie, które pomogło mu spojrzeć na swoje dotychczasowe życie z dystansu.
- To było dobre* – mówił w „Uwadze”. *- Bezdomność nauczyła mnie pokory.
Akurat w tym samym czasie do schroniska przyjechała ekipa, która robiła reportaż o bezdomnych. Dla Stelmaszewskiego był to przełomowy moment.
- Dostrzegł mnie reżyser Piotr Trzaskalski i wezwał mnie na rozmowę i tak to się zaczęło – dodał aktor.