Gus Van Sant i Iggy Pop o Williamie Burroughsie
Światło dzienne ujrzał film dokumentalny poświęcony postaci Williama S. Burroughsa.
27.08.2009 11:03
Amerykański pisarz był jednym z czołowych przedstawicieli pokolenia beatu. Prozaik, poeta oraz scenarzysta, Burroughs był jednym z najbardziej kontrowersyjnych twórców w historii literatury Stanów Zjednoczonych. Autor powieści takich, jak "Nagi Lunch", "Pedał" czy "Ćpun" nie stronił od tematów związanych z narkotykami, homoseksualizmem oraz przemocą.
Jego mroczną, często sarkastyczną narrację cechuje duży naturalizm. Burroughs był prze długie lata uzależniony od heroiny, morfiny i alkoholu, eksperymentował również z wieloma innymi środkami odurzającymi. Przyjaciel Allena Ginsberga i Jacka Kerouaca, pisarz nawiązał również znajomość z wieloma innymi przedstawicielami artystycznego świata, takimi jak Andy Warhol, Lou Reed, Patti Smith czy Joe Strummer. Burroughs zmarł w roku 1997 w wieku 83 lat.
Za kamerą obrazu "William S. Burroughs: A Man Within" stanął Jonathan Leyser. W realizacji dokumentu wzięło udział wiele znanych postaci ze świata filmu i muzyki. Na temat legendarnego literata wypowiedzieli się między innymi reżyserzy David Cronenberg i Gus Van Sant oraz muzycy Iggy Pop, Jello Biafra z Dead Kennedys i Laurie Anderson. Na ścieżkę dźwiękową złożyły się utwory z repertuaru Sonic Younth. Za narrację odpowiadał aktor Peter Weller.
Więcej informacji uzyskać można na oficjalnej stronie projektu www.burroughsthemovie.com, gdzie umieszczono również zwiastun filmu.